Obecny czas to Śro 9:58, 27 Lis 2024 | Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Druzyna pilki noznej Strona GłównaForum Druzyna pilki noznej Strona Główna
Użytkownicy Grupy Rejestracja Zaloguj

Wszystko o "Arsenal Londyn"
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Druzyna pilki noznej Strona Główna » Przydatne Wiadomośći i linki
Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robert
Administrator
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Pią 22:19, 06 Kwi 2007    Temat postu: Wszystko o "Arsenal Londyn"

Informacje i news'y zaczerpniete z serwisu: [www.arsenal.of.pl]

A wiec zaczynam od podstawowych informacji na temat tego klubu:

Adres:
Avenell Road, Highbury, Londyn N5, Anglia
Telefon:
(0207) 704 40 00
Infolinia:
0891 20 20 21
WWW:
[ [link widoczny dla zalogowanych] ]
Stadion:
Arsenal Stadium, Highbury
Pojemność stadionu:
38,548
Rok założenia:
1886
Przydomek:
The Gunners (Kanonierzy)


--------------------------------------------------------------------------------------
CIEKAWOSTKI: (polecam wszystkim bardzo ciekawe)

Założycielem Arsenalu jest Szkot David Danskin, który nie był chętny do gry ani w krykieta ani w rugby, popularnych gier w Woolwich. Wspólnie z Morrisem Batesem i Fredem Beardsleyem przekonali dziewięciu swych kolegów do wspólnej gry.

Pierwszy mecz Arsenal rozegrał 11 grudnia 1886 roku przeciwko Eastern Wanderes i wygrał 6:0. Wtedy jednak klub nie miał ani strojów, ani nazwy, ani stadionu. Przyjęto nazwę Dial Square - jednej z fabryk.

Arsenal zapożyczył swe czerwone stroje od piłkarzy Notthingham Forrest. Beardsley i Bates napisali do Notthingham list z prośbą o stroje. Szczęśliwe piłkarze z Arsenalu dostali cały ich zestaw.

W roku 1893 Woolwich Arsenal po raz pierwszy trafiło do ligowych rozgrywek - a dokładnie do drugiej ligi.

O Arsenalu powstały dwa filmy: 'Fever Pitch' i 'The Arsenal Stadium Mystery'.



Nick Hornby - autor książki "Fever Pitch" ("Futbolowa Gorączka"), na podstawie której pojawił się film


Pierwszym kapitanem w historii Arsenalu był William Julian. Tą zaszczytną funkcję objął w roku 1891.

W roku 1913, klub spadł do drugiej ligi, zarazem przeprowadzając się na stadion Highbury. Rok później klub zmienił nazwę na Arsenal. Był to jedyny raz w którym klub zaznał goryczy degradacji.

George Allison pierwszy raz zaprezentował się publicznie jako komentator piłkarski - komentował finały Pucharu Anglii w 1927 i 1930 roku.

W okresie II wojny światowej Highbury był punktem pierwszej pomocy dla rannych. W czasie jednego z licznych nalotów na Londyn, Północna Trybuna została całkowicie zniszczona uderzeniem 300-kilogramowej bomby. W czasie wojny Arsenal rozgrywał swoje mecze na White Hart Lane!

II wojna światowa zabrała życie 9 piłkarzom z 42 grających w sezonie 1938/1339. Cliff Bastin i Tom Whittaker, przyszły manager Arsenalu, zorganizowali na Highbury obronę przeciwlotniczą. Obaj nie wzięli udziału w wojnie: Whittaker walczył w I wojnie światowej, a Cliff Bastin miał kłopoty ze słuchem. Nad Highbury ustawiona była zapora z balonów.

W Arsenalu grali bracia - Comptonowie. Leslie był podstawowym środkowym obrońcą od II wojny światowej do 1951 roku. Dennis grał nieco mniej ze względu na występy w drużynie krykieta. Obaj wystąpili w finale Pucharu Anglii w 1950 roku.

Od 1923 roku Highbury stał się stadionem na którym rozgrywano mecze reprezentacji.

Obecna Północna Trybuna jest jedną z najnowocześniejszych w Europie. Znajduje się tam nie tylko sklep klubowy, ale także restauracja, salon gier oraz muzeum. Może pomieścić 14,000 widzów a kosztowała 15 milionów funtów.

Zanim do Arsenalu, w 1925 roku, trafił Herbert Chapman, Kanonierzy grali w czerwonych koszulkach. Dopiero nowy szkoleniowiec wprowadził białe rękawy - podczas jednego z treningów zobaczył jak jeden z piłkarzy włożył czerwony czerwony sweter i białą koszulę. Tak narodził się czerwono-biały wzór koszulek.

Na Highbury znajduje się słynny zegar - umieszczony jest na North Bank. Pomysł zainstalowania zegara odmierzającego czas do końca meczu był pomysłem Herberta Chapmana. Gdy FA nakazało usunąć zegar, Chapman wymienił mechanizm zegara aby wskazywał on aktualną godzinę i przemieścił na Clock End. Dach dobudowa w 1935, rok po śmierci managera.

Z kolei East Stand została wybudowana w stylu Art Deco w 1936 roku przez Williama Binniego. Dzięki temu świetnie pasuje na tle okolicznych wiktoriańskich budynków.

W East Stand znajduje się słynne popiersie Herberta Chapmana autorstwa rzeźbiarza-ekspresjonisty Jacoba Epsteina, potomka imigrantów polskich i rosyjskich, choć sam urodził się w Stanach Zjednoczonych. Do Anglii przeniósł się w 1905 roku. W 1954 roku otrzymał tytuł szlachecki.



W 1940 roku reprezentant Walii Les Jones grający na co dzień w Arsenalu, w przeciągu jednego tygodnia wystąpił w barwach czterech klubów: Arsenalu w sobotę, Fulham w poniedziałek, West Ham w środę i Southampton w czwartek.

BBC nadało swoją pierwszą transmisję radiową właśnie z Highbury w roku 1927 w meczu przeciwko Sheffield United. Gol piłkarza Arsenalu, Charlie Buchana w meczu z Sheffield United był więc pierwszą bramką w historii jaką zobaczyli telewidzowie w Wielkiej Brytanii.

Jesienią 1945 do Anglii przybyło Dynamo Moskwa i rozproszyło wojenną atmosferę panującą w angielskiej piłce nożnej. 21 listopada odbył się długo oczekiwany mecz z Arsenalem, którego omal nie odwołano z powodu gęstej mgły jaka spowiła północny Londyn. Sowiecki sędzia Łatyszew rozpoczął spotkanie. Goście zaprotestowali ponieważ w składzie Arsenalu znalazło się sześciu graczy z innych zespołów, w tym znakomity Stanley Matthews. Twierdzili, że grają przeciwko kompletnej reprezentacji Anglii, zagrozili, że nie wyjdą na boisko. 55 tysięcy widzów zebranych na stadionie White Hart Lane niewiele widziało z tego, co działo się na boisku. Natomiast zawodnicy Arsenalu byli na tyle blisko, żeby zauważyć nie 11 a 12 Rosjan biegających we mgle. Ta sprytnie i niedostrzegalnie przeprowadzona "zmiana", a także kilka korzystnych decyzji sędziego sprawiło, że Dynamo wygrało 4:3.

Arsenal jest pierwszym klubem który zastosował podgrzewaną płytę boiska (zainstalowana w 1964 za 15,000 funtów).

W tym samym roku nadano pierwszą radiową transmisję z finału Pucharu Anglii. Arsenal przegrał jednak 0:1.

W 1932 roku legendarny menedżer Herbert Chapman skłonił władze London Electric Railway, by nazwały pobliska stacje metra właśnie ARSENAL. Tak jest do dziś, a wcześniej stacja nazywała się Gillespie Road. Jeszcze tego samego dnia Arsenal pokonał w meczu ligowym Wolves 7:1.


Mecz pomiędzy Arsenalem a Chelsea na Stamford Bridge 2 listopada 1907 roku był pierwszym spotkaniem dwóch londyńskich klubów w meczu ligowym.

Arsenal, a także Stoke City, to drużyny, które mogą pochwalić się niezbyt chlubnym rekordem - oba zespoły zaliczyły najmniejszą liczbę zwycięstw ligowych: w sezonie 1912/1913 Woolwich Arsenal wygrał tylko 3 z 38 meczy. Stoke wygrało 3 z 42 meczy w sezonie 1984/1985.

Arsenal to jedyna drużyna, która zdołała awansować w sezonie 1914/1915 mimo zajęcia dopiero 5. lokaty w lidze. Wszystko za sprawą ... wojny, która niespodziewanie wybuchła. Sprawiło to, że rozgrywki ligowe zostały na 5 lat zawieszone. Klub był na granicy bankructwa. Po wojnie postanowiono powiększyć ligę z 20 do 22 zespołów. Ówczesny prezes Arsenalu Sir Henry Norris przeforsował pomysł, aby do pierwszej ligi włączyć właśnie Arsenal. W najwyższej klasie rozgrywkowej nasz zespół pozostaje po dziś dzień.

25 września 1928 roku po raz pierwszy w historii na boisku pojawili się piłkarze z numerami na plecach. Arsenal zmierzył się z Sheffield Wednesday.

Tylko raz w historii rozgrywek ligowych padł wynik 6:6. Wydarzenie to miało miejsce 21 kwietnia 1930 roku, kiedy to Arsenal rozegrał wyjazdowe spotkanie z Leicester City. Cztery gole zdobył Halliday a dwie Bastin. Mimo swej skuteczności Halliday nie zagrał w kolejnym meczu Arsenalu - przeciwko Huddersfield Town w finale Pucharu Anglii. Arsenal wygrał 2:0.

Pierwszy raz w historii grano białą piłką podczas meczu reprezentacji Londynu, składającej się z piłkarzy Arsenalu, Chelsea, West Hamu i Tottenhamu przeciwko reszcie Anglii. Był rok 1932.

Arsenal, w sezonie 1934/1935, stał się pierwszą drużyną, której wpływy z biletów wyniosły ponad milion funtów.

Aż siedmiu piłkarzy Arsenalu zostało powołanych w listopadzie 1934 roku na mecz reprezentacji Anglii przeciw Włochom. Anglicy wygrali 3:2.

W 1937 roku nadano pierwszą w historii transmisję telewizyjną. W specjalnie w tym celu zorganizowanym meczu, Arsenal zagrał z własnymi rezerwami.

Rozmiar płyty boiska Highbury to 110 jardów na 73 jardy (około 100 metrów na 66 metry).

Pod Highbury zakopany jest... koń. Dokładnie mówiąc - pod North Bank. W połowie lat 30. trybuna była unowocześniana. W trakcie prac doszło do nieszczęśliwego wypadku w wyniku którego do dołu wpadł wóz z koniem, które nie dało się już wydostać.

Jedynym finałem Pucharu Anglii od roku 1937, który nie był transmitowany w telewizji, był mecz między Arsenalem a Newcastle United. Federacja Angielska odmówiła wydania zgody.

Największa frekwencja w meczu ligowym, wysokości 83,260 osób, została zanotowana na meczu Arsenalu z Manchesterem United (1 stycznia 1948) na Maine Road.

Piłkarz Arsenalu Leslie Compton był najstarszym reprezentantem Anglii. W meczu przeciwko Walii w 1950 roku miał 38 lat.

Leslie Knighton, gdy został managerem Arsenalu, miał limit transferowy w wysokości 1,000 funtów. Po sześciu latach został zwolniony.

Bob Wilson to jedyny piłkarz, który nie opuścił ani jednej minuty z 64 spotkań Arsenalu w sezonie 1970/1971.

Bertie Mee zanim został managerem Arsenalu pracował jako fizykoterapeuta.

"Good Old Arsenal" to piosenka autorstwa Jimmy Hilla, napisana na finał Pucharu Anglii w 1971 roku. Utwór zajmował 16. miejsce na brytyjskiej liście przebojów. Nowa wersja piosenki jest często grana przed meczami na Highbury.

Najszybszy gol w historii Pucharu Anglii zdobył Alan Sunderland w 1980 roku. Potrzebował zaledwie 13 sekund aby pokonać bramkarza Liverpoolu.

Arsenal to pierwsza w historii drużyna która grała w trzech kolejnych finałach Pucharu Anglii. Trzecim meczem było spotkanie przeciw West Ham United w 1980 roku.

Najbardziej dramatycznym sezonem zakończonym sukcesem był z pewnością sezon 1988/1989. Był to pierwszy raz w historii gdy drużyna zdobywająca mistrzostwo osiągnęła to dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. Kanonierzy mieli tyle samo punktów co drugi FC Liverpool. W ostatniej kolejce na Anfield Road Arsenal grał właśnie z Liverpoolem a bramkę w 93 minucie meczu, dającą mistrzostwo, zdobył Michael Thomas.

W sezonie 1990/1991 Arsenal zdobył mistrzostwo mając na koncie najmniejszą liczbę porażek. Kanonierzy przegrali tylko jeden mecz - z Chelsea 1:2 na Stamford Bridge. Było to jedyne spotkanie w sezonie, w jakim nie zagrał Steve Bould.


W 1984 roku, podczas półfinału Puchar Anglii między Evertonem i Southampton na stadionie Arsenalu, kilkuset kibiców Evertonu wtargnęło na murawę po zwycięskim golu swojej drużyny, na co Angielski Związek Piłki Nożnej zadecydował, że Highbury nie może być wykorzystywane jako miejsce rozgrywania półfinałów, chyba, że klub zdecyduje się na wzniesienie ogrodzenia wokół boiska. Klub odmówił.

W 1987 roku jedna z angielskich gazet opublikowała artykuł zniesławiający managera Tottenhamu - Davida Pleata, w którym opisano niezbyt chlubne rzeczy związane z jego życiem seksualnym. Nie mogło to obyć się bez uszczypliwości ze strony fanów Arsenalu. Podczas meczu na White Hart Lane w marcu tegoż roku kibice Arsenalu rozrzucali dziesiątki gumowych lal a większość naszych kibiców wystąpiła w okularach w kształcie kobiecych piersi.

Kiedy Arsenal zdobył zarówno Puchar Anglii jak i Puchar Ligi w roku 1993, stał się pierwszą drużyną, która zdobyła w jednym sezonie oba te puchary.

Najbardziej kuriozalną bramkę Arsenal stracił podczas finału Pucharu Zdobywców Pucharów w meczu przeciwko Realowi Saragossa. Konieczna okazała się dogrywka, bo po 90 minutach utrzymywał się remis 1:1. W ostatniej minucie meczu Mohamman Ali Amar "Nayim" - co gorsza były piłkarz Tottenhamu - lobem z 50 metrów wpakował Davidowi Seamanowi piłkę "za kołnierz".

Arsene Wenger jest pierwszym obcokrajowcem, który zdobył mistrzostwo Anglii w 1998 roku.

Arsene Wenger jest także pierwszym obcokrajowcem, który może pochwalić się "dubletem".

12 maja 2001 roku Arsenal stał się pierwszą drużyną w historii, która została pokonana w finale Pucharu Anglii po za granicami Anglii. Kanonierzy zostali pokonani 1:2 przez FC Liverpool w Cardiff.

Najszybciej strzeloną bramką w historii Ligi Mistrzów może pochwalić się Brazylijczyk Gilberto Silva (15 października 2002 roku). Silva potrzebował tylko 20 sekund aby pokonać bramkarza PSV Eindhoven.


Arsenal to drużyna, która najdłużej pozostaje w pierwszej lidze - grają w niej od 1919 roku.

Aż trzech bramkarzy może pochwalić się zdobyciem mistrzostwa Anglii w barwach Arsenalu na sezon 2001/2002. Zarówno David Seaman, jak i Rami Shaaban oraz Stuart Taylor rozegrali odpowiednią liczbę spotkań aby móc otrzymać upragnione medale.

Freddie Ljungberg to pierwszy piłkarz od 40 lat, który może pochwalić się zdobyciem bramki w dwóch kolejnych finałach Pucharu Anglii.

Drużyna kobieca Arsenalu została założona w 1987 przez Vica Akersa. Przez 16 lat Kanonierki wygrały 19 pucharów - Mistrzostwo Anglii, Puchar Anglii i Puchar Ligi

Patrick Vieira przez cztery kolejne sezony został jednym z piłkarzy Drużyny Roku Premiership.

Jermaine Pennant to do 2003 roku najmłodszy w historii Arsenalu piłkarz występujący w pierwszej drużynie. Podczas swego debiutu w 1999 roku przeciwko Middlesbrough miał tylko 16 lat i 319 dni. Był on wtedy dwa dni młodszy od poprzedniego rekordzisty Gerry Warda, debiutującego w 1953 roku.

Arsenal to pierwszy klub w historii ligowych rozgrywek w Anglii, który zdobył co najmniej jedną bramkę w każdym kolejnym meczu sezonu 2001/2002.

Tony Adams zdobył więcej pucharów niż jakikolwiek inny kapitan Arsenalu. Adams sięgnął nie tylko po cztery tytuły mistrzowskie, ale także po trzy Puchary Anglii, Puchar Ligi i Puchar Zdobywców Pucharów.

Gilberto Silva nie opuścił nawet jednej minuty ze spotkań reprezentacji Brazylii podczas mundialu w 2002 roku.

Arsene Wenger to jedyny manager Arsenalu, który zdobył Puchar Anglii więcej niż dwa razy.

Najwięcej bramek dla klubu zdobył Ian Wright. Aby pokonać bramkarzy 184 razy potrzebował tylko 288 meczy.

Najwięcej bramek ligowych zdobył Cliff Bastin.

Pierwszym meczem na stadionie Highbury było zwycięskie 2:1 spotkanie w 1913 roku przeciwko Leicester Fosse.

W zwycięskim sezonie 2001/2002 Arsenal nie przegrał 19 kolejnych spotkań ligowych.

Najdłużej zawodnikiem Arsenalu był Tony Adams, który spędził na Highbury 22 lata. Przez ten czas rozegrał 669 spotkań i zdobył 48 bramek.

Najwięcej spotkań w barwach Arsenalu, bo 722, ma David O`Leary.

Kobieca drużyna Arsenalu to pierwszy angielski zespół grający w rozgrywkach Pucharu UEFA.

Transfer Davida Seamana z Queens Park Rangers do Arsenalu w roku 1990 za sumę 1,300,000 funtów był rekordowym jeśli chodzi o pieniądze zapłacone za bramkarza.

Najmłodszym piłkarzem, który wystąpił w pierwszym składzie Arsenalu był Francesc Fabregas Soler. "Cesc", debiutując 28 października 2003 roku w meczu Pucharu Ligi z Rotherham United, miał 16 lat i 177 dni. Jego występ sprawił, że pobił on rekord Jermaine Pennanta, który miał 16 lat i 319 dni, kiedy zadebiutował jako zmiennik w meczu z Middlesbrough 3 listopada 1999 - także w Pucharze Ligi.

Najmłodszym strzelcem bramki dla pierwszej drużyny był także Hiszpan Soler. Swe pierwsze trafienie zaliczył 2 grudnia 2003 roku w meczu Pucharu Ligi z Wolverhampton. Miał on wtedy 16 lat i 212 dni. "Cesc" pokonał bramkarza w 88 minucie, a Arsenal wygrał 5:1.

Pierwszym Amerikaninem w w drużynie seniorów Arsenalu jest obrońca Frankie Simek, a pierwszym Czechem napastnik Michal Papadopulous. Obaj zadebiutowali w meczu Pucharu Ligi z Wolverhampton Wanderers (2 grudnia 2003 roku).

300. bramkę w Pucharze Ligi dla Arsenalu zdobył Jeremie Aliadiere: w 24 minucie meczu z Wolverhampton Wanderers (2 grudnia 2003 roku).


Po raz pierwszy piłkarze FC Liverpool zaprezentowali się rasistami na meczu z Arsenalu na Highbury w sierpniu 1987 roku. Kibice Liverpoolu nigdy dotąd nie przynosili bananów na poprzednie mecze Arsenalu, choć od początku lat 80. w ich składzie znajdowali się czarni piłkarze. Jednak na tym meczu obiektem ataków okazał się John Barnes - ich własny piłkarz.

Najbardziej fatalnym piłkarzem w historii Arsenalu był Gus Caesar. Pod koniec lat 80. był najbardziej krytykowanym piłkarzem z Highbury. Jego najgorszym meczem była wyjazdowa porażka 0:1 z Wimbledonem w styczniu 1990, kiedy każde jego dojście do piłki było witane ironicznymi okrzykami radości i oklaskami. W kwietniu 1988 roku podczas finału Pucharu Ligi z Luton Town na siedem minut przed końcem w naszym polu karnym interweniować próbował właśnie Caesar usiłując wykopnąć piłkę z całej siły, jednak nie trafił i przewrócił się. Zamieszanie wykorzystali przeciwnicy i strzelili bramkę. Arsenal przegrał 2:3.

W maju 1989 roku Arsenal grał z Middlesbrough a obiektem ataków kibiców stał się Tony Adams, w stronę którego przez większość spotkania rzucano marchewki. Była to reakcja na pojawienie się przydomku Adamsa - "Osioł".

Jednym z najważniejszych ludzi w historii Arsenalu jest David Dein, który wykupując udziały w klubie został jego dyrektorem w 1983 roku. Dein to ojciec późniejszych sukcesów Arsenalu - to właśnie on wybrał nieznanego Wengera na nowego szkoleniowca Kanonierów i współtworzył Premiership jako główny decydent FA.

Rodzina Hill-Woodów związana jest z Arsenalem od ponad 70 lat. Sir Samuel Hill-Wood został prezesem Arsenalu w połowie lat 30. a jego syn Denis pełnił tą zaszczytną funkcję od 1961 roku aż do śmierci w 1982 roku. Wtedy prezesem został Peter.

Ken Friar związany jest z Arsenalem od 1950 roku, kiedy objął posadę na Highbury. Obecnie jego funkcja to Sekretarz Klubu.

Piłkarze Arsenalu mają także na koncie bójkę podczas meczu - do tego zdarzenia doszło podczas meczu z Norwich City w 1989 wygranym ostatecznie przez Kanonierów 4:3. Tuż po zdobyciu bramki przez Lee Dixona wszyscy Kanonierzy, za wyjątkiem bramkarza, wdali się w bijatykę. Na oba kluby nałożono surowe kary. Niecały rok później nasi piłkarze również nie potrafili powstrzymać swych emocji. Tym razem klub ukarano i zabrano 2 ligowe punkty. Mimo to klub sięgnął po mistrzowski tytuł.

Fani Arsenalu nie uciekają od polityki. Kiedy w styczniu 1991 roku rozpoczęła się wojna w Zatoce Perskiej, fani Arsenalu podczas meczu na Highbury z Evertonem (1:0) skandowali: "Saddam Hussajn to homoseksualista" oraz "Saddamie, uciekaj przed Arsenalem"

Piłkarze Arsenalu nie uniknęli kontaktów z przestępcami - na szczęście na ogół tylko w roli ofiar a nie sprawców. W styczniu 2003 roku do domu Tony Adamsa włamali się nieznani sprawcy i ukradli zegarek marki Rolex wart, bagatela, 2 tysiące funtów. Na zegarku wygrawerowano napis: "Podwójny zwycięzca 1998 Tony Adams".

Najgorzej z dyscypliną klubową było na przełomie lat 1991-1992. Kapitan Arsenalu, Tony Adams, znalazł się w areszcie za jazdę pod wpływem alkoholu. Także inni piłkarze Arsenalu nie unikali alkoholu, dochodziło do licznych spięć i bójek.

O tym czy Arsenal gra w koszulkach z długimi czy z krótkimi rękawami decyduje kapitan.

Najmłodszym piłkarzem w historii, który podpisał kontrakt profesjonalny był Alex Lowbi z Nigerii. Gdy podpisywał kontrakt z Arsenalem w lutym 2004 roku miał 7 lat.

W marcu 2004 roku pierwszy raz w historii w Drużynie Tygodnia ogłaszanej przez BBC byli piłkarze tylko jednej drużyny - Arsenalu: Lehmann, Lauren, Campbell, Toure, Cole, Gilberto, Vieira, Edu, Ljungberg, Henry, Reyes.

Arsenal jako jedyny zespół w historii nie przegrał kolejnych 49 meczów ligowych. Kanonierzy nie przegrali przez 17 miesięcy! Seria rozpoczęła się 7 maja 2003 roku, kiedy Arsenal pokonał Southampton 6:1 na Highbury. 49. meczem było zwycięstwo nad Aston Villą 3:1. W wywalczeniu tego niesamowitego rekordu udział miało 33 piłkarzy. Najwięcej, bo 48 meczy, zaliczył Henry. Toure, Lehmann - 47. Pires - 40.

Arturo Lupoli został pierwszym Włochem, który wystąpił w pierwszym składzie Arsenalu oraz pierwszym Włochem, który zdobył bramki dla pierwszego zespołu. Lupoli ustanowił oba zaszczytne rekordy 9 listopada 2004 roku, w meczu o Puchar Ligi z Evertonem (3:1). Lupoli zdobył 2 gole.

Danny Karbassiyoon został pierwszym Amerykaninem, który zdobył bramkę w pierwszej drużynie Arsenalu. 20-letni obrońca (choć przechodził na Highbury jako napastnik) zdobył bramkę w meczu z Manchesterem City w Pucharze Ligi (październik 2004).

Tony Adams znalazł się w prestiżowym Muzeum Sław (National Football Museum Hall of Fame). Legenda Arsenalu została oficjalnie przedstawiona w czwartek, 4 listopada w 2005 roku na tradycyjnym, corocznym spotkaniu (Museum's Annual Charity Hall of Fame).

Meczem ligowym z Crystal Palace (5:1), Arsenal przeszedł do historii - w meczu tym w pierwszym składzie oraz na ławce rezerwowych nie pojawił się ani jeden piłkarz urodzony na terytorium Wielkiej Brytanii. Znalazło się jednak miejsce dla 6 Francuzów, 3 Hiszpanów, 2 Holendrów i po jednym zawodniku z Brazylii, Niemiec, Kamerunu, Wybrzeża Kości Słoniowej i Szwajcarii.

--------------------------------------------------------------------------------------
Sławni kibice:

Dido
Piosenkarka. W kilku wywiadach stwierdziła, że jest fanką Arsenalu. Dziękowała także Arsenalowi na jednym ze swoich albumów. W kwietniu 2004 potwierdziła, że będzie kibicować drużynie kobiecej w finale Pucharu Anglii.

Alex

Jeden z piosenkarzy angielskiego zespołu Blur.

Joan Collins

Aktorka. Pierwszy raz o tym fakcie stwierdziła w telewizji GMTV. Później potwierdziła to podczas finałów mistrzostw świata w 1998 roku w Daily Telegraph mówiąc, że w odkąd skończyła 13 lat tata zabierał ją w każdą sobotę na mecze Arsenalu.

Gillian Anderson

Aktora. Jest fanką Arsenalu - tak przynajmniej twierdził Empire w 1997 roku podczas publikacji listu 100 najbardziej seksownych gwiazd kina.

Kevin Costner

Stwierdził, że kibicuje Arsenalowi podczas wywiadu przed finałem Pucharu Anglii w 1998 roku. Swe 49. urodziły spędził na jednym z meczów pierwszej drużyny. Na mecz Kanonierów był zaproszony w 1990 podczas kręcenia filmu "Robin Hood".

Nick Hornby

Chyba największy fan Arsenalu na świecie. Autor "Futbolowej gorączki".

Ronnie O`Sullivan

Mistrz świata w bilardzie w 2001 roku. Do roku 2002 uważano, że jest on kibicem Tottenhamu, jednak w tymże roku stwierdził, że jest bardzo podekscytowany tym, że Arsenal zmierza po mistrzostwo i puchar.

Lennart Johansson

Prezydent UEFA. W 1998 roku stwierdził, że według niego Arsenal to najlepszy klub, oglądał pucharowy mecz przeciwnko West Ham United.

Vladimir Kramink

Mistrz świata w szachach. Podczas pojedynku z komputerem na Stamford Bridge został spytany czy lubi futbol na co Kramnik odpowiedział pozytywnie. Na pytanie czy lubi Chelsea odpowiedział, że woli Arsenal.

Harry Redknapp

Manager. Przed finałem pucharu Anglii w 2001 roku w wywiadzie przyznał, że chodził na mecze Arsenalu jako dziecko razem z ojcem.

Greg Rusedski

Angielski tenisista. Przyznał się do bycia Arsenalu podczas jednego ze swoich spotkań gdy publicznie poprosił Patricka Vieirę aby ten nie opuszczał Arsenalu, o czym dużo się w tamtym okresie mówiło.

Ferenc Puskas

Ten słynny piłkarz powiedział kiedyś: "Kiedy dorastałem na Węgrzech był tylko jeden klub dla mnie - Arsenal".

Fillipo Inzaghi

Powiedział, że kibicuje Arsenalowi podczas jednego z wywiadów udzielonych BBC.

Ronnie Biggs

Najsłynniejszy złodziej Wielkiej Brytanii. W przeszłości chodził na mecze Arsenalu a ostatnio pokazywał się w koszulce Arsenalu.

Osama Bin Laden

Adam Robinson - autor biografii Bin Ladena stwierdził, że Bin Laden został fanem Arsenalu na początku lat 90., kiedy mieszkał w Londynie. Ponoć był na meczach między innymi przeciwko Torino i Paris St. Germain w ramach Pucharu Zdobywców Pucharów. Autor twierdzi, że Bin Laden kupił także swemu najstarszemu synowi koszulkę Arsenalu. Informacje taką potwierdza także BBC. Rzecznik prasowy Arsenalu oficjalnie stwierdził, że Bin Laden to persona non grata na Highbury.

Królowa Elżbieta

Informacja niepotwierdzona. Ponoć w jednej z rozmów wykazała się znajomością piłkarzy Arsenalu a następnie przyznała, że kibicuje Kanonierom. Oficjalnie nie udało się nigdy uzyskać potwierdzenia tej informacji.

Książe Harry

Zdecydowanie potwierdzona informacja. Często widziany na stadionie Arsenalu. Fanem Arsenalu nie jest William, którego czasem także widziano na meczach Kanonierów, jednak William kibicuje Aston Villa.

Edward Heath

Były premier Wielkiej Brytanii. Stwierdził, że jest fanem Arsenalu w wywiadzie w 1999 roku dla The Mirror.

Fidel Castro

Tak, także Castro to kibic Arsenalu! W 1995 roku Castro był we Francji i stwierdził, że gdyby nie względy bezpieczeństwa to z przyjemnością wybrałby się na mecz pomiędzy AJ Auxerre a Arsenalem. Dodał, że kibicuje Arsenalowi od sezonu 1970/1971.

Aleksander Kwaśniewski

27 marca 1996 roku gazeta Daily Telegraph zamieściła artykuł, w którym stwierdzono, że Aleksander Kwaśniewski zaczął kibicować Arsenalowi w latach 70. kiedy pracował w Londynie. W maju 2004 roku odwiedził Londyn oraz Highbury, gdzie otrzymał koszulkę ze swoim nazwiskiem.

Lisa Rogers

Znana prezenterka radiowa i telewizyjna w Wielkiej Brytanii.

Demi Moore

Demi Moore pokazała się na trybunach Highbury podczas meczu z Southampton (listopad 2004). Demi Moore, jedna z największych gwiazd Hollywood, przebywa aktualnie w Wielkiej Brytanii, gdzie trwają pracę nad jej nowym thrillerem - "Half Light". Moore była na stadionie w towarzystwie znajomego. Oboje usiedli na loży VIPów.

--------------------------------------------------------------------------------------
kolejne ciekawe info

Z szatni Arsenalu...

Tuż przed meczem, Arsene Wenger przeprowadza rozmowę z drużyną. Gdy piłkarze przygotowują się do meczu, słuchają relaksującej muzyki z odtwarzacza CD. Inaczej było, gdy w Arsenalu grał jeszcze Ian Wright - wtedy dominował R&B, hip-hop i punk-rock. Wright często otwierał okno w szatni, wyglądał przez nie krzycząc do kibiców Arsenalu czekających na dole. Czasem rzucał w ich kierunku koszulki, getry a nawet buty. Reszta drużyny musiała go powstrzymywać, gdyż dobrze bawiący się Wrighty potrafił wyrzucić wszystko przez okno. Najbardziej denerwowało to policjantów ochraniających stadion, gdyż wszyscy kibice gromadzili się przed oknem czekając na Wrighta. Okno zostało ostatecznie na trwało zamknięte i otwarto je ponownie gdy odszedł Wright. Zwyczaju już się jednak nie praktykuje. Kilka lat temu Lee Dixon miał swój mecz pożegnalny a jednym z zaproszonych piłkarzy był ... Ian Wright, który oczywiście raz jeszcze skorzystał z okna.

Inna historia wiąże się z wielką wanną z której - w przeszłości - korzystali piłkarze Arsenalu po meczu, często popijając herbatę. Teraz zwyczaj z wanną został wyparty przez osobne prysznice. Ian Wright nie pogodził się z tym i ciągle korzystał z wanny - nalewał wody do pełna i dzwonił po znajomych. Sam wchodził do wanny pełnej piany i śpiewał. Teraz jest już jednak zupełnie inaczej. Obecna drużyna Arsenalu jest bardziej spokojna.






Jedynym poważnym problemem na Highbury jest tunel z którego wychodzą piłkarze. Jest zbyt wąski. Nie jest to problem gdy Arsenal rozgrywa mecz w Premier League, gdyż wtedy drużyny wybiegają osobno. Kłopotliwe są mecze Ligi Mistrzów, gdy piłkarze obu drużyn wychodzą obok siebie. Najgorzej ma ponoć ten, który wychodzi obok największego piłkarza Arsenalu - Patricka Vieiry.

Za czasów, gdy managerem Arsenalu był George Graham, piłkarze Arsenalu nie korzystali z hotelów przed meczami. Dla przykładu - gdy pokonali Liverpool 2:0 w pamiętnym meczu na Anfield w 1989 roku, przyjechali do Liverpoolu tego samego dnia. Na mecze poza Londynem drużyna na ogół podróżowała w piątek, jednak gdy mecze rozgrywano w Londynie, piłkarze nie zatrzymywali się w hotelu na noc przed meczem, tak jak robi się to teraz. Gdy mecze grano na Highbury zawodnicy spotykali się na polu golfowym w South Herts o 10:00. Potem odbywał się wspólny posiłek, spotkanie z trenerem. Każdy piłkarz, własnym samochodem, jechał na stadion. Wszystko zmieniło się na skutek Francuskiej Rewolucji. Pierwszą zmianą była zmiana menu - do tej pory piłkarze mogli jeść wszystko co chcieli, nawet ciężkie potrawy. Wenger wprowadził jedzenie dietetyczne oraz codzienny zestaw witamin. Wraz ze zmniejszeniem Anglików w zespole przestał istnieć tak zwany Wtorkowy Klub, kiedy to piłkarze (głównie Seaman, Dixon, Bould, Merson, Groves i Adams) udawali się do jednego z licznych w Londynie klubów nocnych. Z tą tradycją walczył Graham, uważając, że psuje to wizerunek klubu - za swój purytański charakter otrzymał przydomek Gadaffi. Nie pozwalał aby piłkarze, podczas podróży autokarem, oglądali filmy z przemocą i seksem, a nawet z niewłaściwym językiem. Karał piłkarzy za opuszczanie treningów z powodu kaca (Adams, Merson, Seaman).

Kilkanaście lat temu juniorzy odpowiedzialni byli za stan strojów dla pierwszej drużyny. Musieli stawiać się na treningu wcześniej, przed pierwszym składem, i czyścić łazienki, toalety, szatnie oraz buty piłkarzy pierwszej drużyny. Tradycja ta nie jest już utrzymywana. Jest jednak inna, bardzo ciekawa. Przed świętami Bożego Narodzenia jest tradycyjna kolacja wszystkich osób związanych z Arsenalem. Jest to bardzo przyjemny moment dla sztabu szkoleniowego i piłkarzy, jednak raczej nie dla juniorów. Wszyscy nowi juniorzy zmuszeni są do śpiewania przed resztą wybranych przez siebie kolęd.

Za czasów George`a Grahama, przeprowadzano bardzo szczegółowe odprawy przedmeczowe. Graham przedstawiał charakterystykę każdego piłkarza pokazując ich mocne i słabe strony.

Treningi

Trening bramkarzy na ogół zaczyna się o godzinie 9:45 i trwa do 11:00. Piłkarze z pola rozpoczynają rozgrzewkę od 10:45 i trenują do 12:30, czasem z bramkarzami. Za czasów Grahama często trenowano po godzinie 13:00. System treningowy jest różny dla piłkarzy z pola i bramkarzy. Mniej treningów przechodzą piłkarze z pola, aby nie doprowadzić do ich przemęczenia. Jeśli mecz jest w środę, to masaże i rozciąganie przeprowadzane jest w poniedziałek. We wtorek lekki trening a w środę tylko rozciąganie i o godzinie 11:00 krótki spacer. Potem następuje wspólny posiłek i czas wolny do meczu. Arsenal nie przeprowadza treningów po meczu.




Czasem treningi trwałą tylko 45 minut: najpierw rozgrzewka i rozciąganie, potem mecz 2x10 minut na małym boisku. Na koniec bieg wokół boiska. Obowiązkowa dieta - przede wszystkim warzywa połączone z odpowiednimi witaminami. Mniej cukru, więcej marchewki.

Trening składa się na warianty ofensywne i obronne. Na ogół przeprowadzane są gry osiem na osiem lub dziewięć na dziewięć na małym boisku z dużymi bramkami. Trenowane są także rzuty rożne - zarówno ich wykonywanie jak i obrona. Rzuty wolne to przede wszystkim trenowanie ustawień. W murze stoją na ogół napastnicy, a obrońcy mają za zadanie krycie piłkarzy przeciwnika.

Gdy trenerem był Graham, dzień zaczynał się 20-minutowym biegiem w Trent Park koło Cockfosters na przedmieściach Londynu. Trening opierał się przede wszystkim na poprawie prędkości i kondycji z naciskiem na formacje obronne. Czwórka obrońców grała przeciwko sześciu piłkarzom ofensywnym.

Obiekty treningowe

Obiekt treningowy Arsenalu w Shenley został otwarty 11 października 1999 przez ministra sportu Kate`a Hoey`a. Do 1999 roku Arsenal trenował na obiekcie University college London. Obecny kompleks treningowy jest jednym z najnowocześniejszych w Europie, kosztował 10 milionów funtów, zajmuje 2500 metrów kwadratowych na którym mieści się 10 boisk, cześć z nich z podgrzewaną murawą. Na obiekcie trenują wszyscy piłkarze Klubu - średnio około 70 każdego dnia. w Shenley rozgrywane są także mecze towarzyskie drużyny rezerw i mecze piłkarzy drugiego roku.




Budowa kompleksu to zasługa Arsene Wengera, który był zdziwiony, że klub tak wielki jak Arsenal nie ma własnego obiektu treningowego. Projekt powstał w 1997, a w 1998 roku Arsenal otrzymał zgodę na budowę. Obiekt w Shenley to połączenie najlepszych pomysłów z Nantes, Ajaxu, Auxerre, Bayernu Monachium i Tokyo. Shenley zastąpiło obiekt w Conley (dawny University College of London`s Student Union koło Londynu).

Obiekt słynie z nowoczesności. Obiekt mieści 10 boisk - zarówno zwykłych (murawa dokładnie jak na Highbury) jak i krytych. Specjalny basen do hydro-masażu posiada podnoszone dno, które pomaga piłkarzom z kontuzjami nóg. Co ciekawe, basen wypełniony jest mini-kamerami, które ułatwiają fizjoterapeutom monitorowanie urazów. Gdy kontuzja jest bardzo poważna i przewlekła, Arsene Wenger czasem wysyła swych piłkarzy do kliniki w północnej Francji. Shenley to także restauracja, pokój prasowy, sale gimnastyczne i pokoje lekarskie, dwóch ogrodników, 10 osób personelu konserwacyjnego.

Muzeum

Muzeum Arsenalu mieści się na drugim piętrze na North Bank. Zostało otwarte 30 października 1993 roku i obejmuje pamiątki aż od 1886 roku. Kustosz Ian Cook spędził setki godzin zbierając materiały i pamiątki związane z Arsenalem. Każdy kto odwiedzi muzeum, będzie mógł zobaczyć koszulkę legendarnego Alexa Jamesa z finału Pucharu Anglii w 1936 roku. Jest także "Złoty But" Charlie George`a, który pomógł mu strzelić złotą decydującą bramkę w finale Pucharu Anglii w 1971 roku. Muzeum otwarte jest w piątek w godzinach 10:00 - 16:00 i może jednorazowo pomieścić 200 osób. Wycieczka po Highbury to koszt 8 funtów.




Jednym z najlepszych managerów w historii klubu jest George Graham - do tej pory bardzo ceniony pomimo pamiętnego skandalu. Doczekał się on nawet własnej figury woskowej, stojącej w klubowym muzeum. Herbert Chapman ma własną rzeźbę w głównym hollu.

Rozrywka

Highbury to nie tylko stadion, ale także liczne sklepy. I tak na przykład w East Stand, na trzecim piętrze, możemy trafić do baru. W West Bank kupimy bilet a w Clock End wszystko, bo tam mieści się klubowy sklep. Pamiętajmy aby zapłacić, bo tuż obok sklepu mieści się posterunek policji.

--------------------------------------------------------------------------------------
Artykuł o piłkarzu sezonu !!

PIŁKARZ SEZONU - MIEJSCE CZWARTE

DENNIS BERGKAMP


Wszystko, co związane jest z Dennisem Bergkampem, jest cool. Od sposobu, w jaki rozgrywa piłki, kierując ją dokładnie tam, gdzie chce, poprzez sposób w jaki cieszy się ze zdobycia bramki, wznosząc pięść, poprzez sposób, w jaki podchodzi do mediów, aż do jego żartów. Nie dajcie się zwieść jego zachowaniu, "Ice-Man" nie jest z natury lodowaty.

Przeprowadzanie wywiadów z Bergkampem jest przyjemnością. Jeśli umówisz sięz nim, będzie punktualnie, chętny i gotowy do rozmowy. Cierpliwie pozuje do fotografii. Pomimo 36 lat na karku i pokaźnej kolekcji medali, wciąż jest pełen pasji. Pozwól mu opowiadać o technice lub o jego najpiękniejszych bramkach, a nie wyjdziesz od niego przez parę godzin. Bergkamp to prawdziwa legenda Arsenalu.

W ostatnim meczu tego sezonu rozgrywanym na Highbury Bergkamp pokazał, na co go stać. Otwierające drogę do bramki podanie do Robina van Persiego, asysta przy golu Patricka Vieiry i Roberta Piresa - trzy asysty w pierwszej połowie. W drugiej dołożył gola swojego autorstwa, kładąc najpierw na murawie bramkarza rywali Davida Weira i do końca kontrolując piłkę. To było znakomite zakończenie sezonu.

Ale statystyki Bergkampa przez cały sezon były imponujące. W 20 meczach Premiership zdobył 8 goli i "zaliczył" 13 asyst. Tylko dwóch piłkarzy było w tym elemencie lepszych od niego - Frank Lampard z 14 asystami i Thierry Henry z 16. Obaj ci piłkarze zostali później nominowani do nagrody dla Piłkarza sezonu.

Dennis Bergkamp jest obecnie najdłużej grającym piłkarzem w barwach Arsenalu. Na Highbury gra od 10 sezonów, gdy dołączył do klubu z Interu Mediolan w 1995 roku. Podczas całej kariery w Arsenalu Bergkamp wystąpił w 392 meczach i zdobył 117 goli. Zdobycie Pucharu Anglii po meczu z Manchesterem United było jego siódmym trofeum, odkąd gra w czerwono-białych, "kanonierskich" barwach.






PIŁKARZ SEZONU - MIEJSCE TRZECIE

PHILIPPE SENDEROS


Kiedy w styczniu otworzyło się okno transferowe wiele głosów nawoływało Arsene'a Wengera do kupna nowego środkowego obrońcy. To, że teraz nie są one aż tak zauważalne, to zasługa Philippe'a Senderosa. O ile pierwszy sezon szwajcarskiego obrońcy na Higbury zostanie zapamiętany jako czas spędzony na leczeniu kontuzji, o tyle drugi sezon w klubie był dla niego przełomowy i pokazał się jako gracz z "górnej półki".

Pod koniec sezonu 2003/o4 na jego pozycji grali Sol Campbell, Kolo Toure i Pascal Cygan. Gdy Campbell zaczął mieć problemy zdrowotne, Senderos zobył miejsce w podstawowym składzie. To była dla młodego obrońcy szansa na pokazanie się i trzeba przyznać, że w pełni ją wykorzystał. Szybko okazało się, że Arsenal wydobył prawdziwy skarb. Wystarczy o to zapytać Claudio Pizarro. Napastnik Bayernu szlał w polu karnym "Kanonierów", zdobywając w Monachium dwie bramki. W rewanżu na Highbury, gdzie wystąpił już Senderos, Peruwiańczyk nie miał ani cala przestrzeni i za wiele sobie nie pograł. Uznanie dla Senderosa rosło. Po testach w Lidze Mistrzów Senderos kapitalnie zagrał w meczu o Puchar Anglii z Boltonem. To była "wizytówka" jego gry. Pokazał, że jest dzielnym wojownikiem, grającym z wielkim zaangażowaniem, znakomicie potrafiącym grać w powietrzu i skutecznie blokującym przeciwników na ziemi. Kibice uwielbiają takich piłkarzy - nic więc dziwnego, że Senderos jest tak popularny.

Mecze z Bayernem i Boltonem to tylko dwa spośród dwunastu, w których zespół ze Szwajcarem w składzie nie stracił gola. Ta zdumiewająca sekwencja trwała 1184 minuty, wliczając w to mecz Szwajcarii z Francją (0-0), którym Senderos zadebiutował w seniorskiej reprezentacji swojego kraju.

Ale ostateczny dowód uznania ten 20-letni piłkarz otrzymał od samego Arsene'a Wengera. Mając do dyspozycji zdrowego już Sola Campbella i Kolo Toure do arcyważnego meczu w finale Pucharu Anglii desygnował Senderosa. Szwajcar odpłacił mu za to najlepiej, jak umiał.

W następnym sezonie oczekiwania wobec niego będą jeszcze większe, ale jego charakter powinien pozwolić mu na skopiowanie swoich wyczynów. Senderos ma filozoficzne podejście do życia, co pomogło mu wejść na szczyt po rocznej kontuzji i stać się silniejszą osobą. Nie ma obaw, że uderzy mu do głowy woda sodowa; Senderos jest bardzo zrównoważonym człowiekiem. Ten młody środkowy obrońca już jest określany mianem nowego Tony'ego Adamsa. Rzeczywiście, przypomina jego styl gry. Jeśli dalej będzie robił postępy w takim tempie, to porównania te nie będą bezpodstawne.






PIŁKARZ SEZONU - MIEJSCE DRUGIE

FRANCESC FABREGAS



Francesc Fabregas nie jest tylko odkryciem Arsenalu ostatniego sezonu, ale także rozwiniętym nad wiek talentem, który w ciągu ostatnich 12 miesięcy pojawił się w brytyjskim futbolu. Rok temu ten hiszpański pomocnik w wieku zaledwie 17 lat został najmłodszym piłkarzem i strzelcem gola w historii klubu. Oba te osiągnięcia miały miejsce w rozgrywkach o Puchar Ligi Angielskiej, w których Wenger tradycyjnie już stawia na młodych piłkarzy. Powtórzenie tego wyczynu w lidze i w europejskich pucharach to zupełnie co innego. Ale to właśnie uczynił Fabregas w minionym właśnie sezonie.

Hiszpan był zaskoczony tym, że rozpoczyna kampanię o Premiership w pierwszym składzie w meczu z Everonem, grając przeciwko tak doświadczonym piłkarzom jak Lee Carsley czy Thomas Gravesen. Skończył sezon jako regularny gracz podstawowego składu i triumfator Pucharu Anglii.

Szansę na występy w pierwszym składzie dała mu kontuzja Patricka Vieiry i długotrwałą absencja Gilberto Silvy. Były gracz Barcelony grał jak wytrwany profesjonalista, rzadko tracił piłkę i prawie zawsze podejmował właściwe decyzje. Te właśnie umiejętności sprawiły, że w oczach Arsene'a Wengera uchodził za wyjątkowy talent.

Mały przykład - sytuacja, gdy Freddie Ljungberg strzelił gola w meczu z Tottenhamem na White Hart Lane, wygranym przez Arsenal 5-4. Fabregas przejął piłkę przed polem karnym i na malutkiej przestrzeni odwrócił się przodem do obrońców rywali. Nastolatki z reguły w takich sytuacjach próbują od razu strzelać na bramkę przeciwnika i można im to wybaczyć. Fabregas zrobił inaczej. Zamaist tego zamortyzowałpiłkę, skrócił kąt i idealnie obsłużył Szweda, który nie miał problemów ze zdobyciem gola. Wenger uwielbia słowo "ekonomiczny", a jego młodziutki protegowany jest jego skromną personifikacją.

W jego wieku trudno jeszcze wyrokować, jakiego rodzaju pomocnikiem stanie się Fabregas. Jak dotąd gra jako defensywny pomocnik, ale pokazał też umiejętności ofensywne, zwłaszcza gdy przyszło mu grać w późniejszej części sezonu na prawym skrzydle. Zdobył też pięknego gola w meczu Ligi Mistrzów z Rosenborgiem Trondheim. Ale to, co już można powiedzieć, to fakt, że Fabregas ma zadatki na piłkarza światowej klasy.

Jako 18-latek Fabregas jest już w posiadaniu sześciu klubowych rekordów. W trakcie sezonu 2003/04 wystąpił w trzech meczach o Puchar Ligi, stając się najmłodszym piłkarzem i najmłodszym strzelcem gola w historii Arsenalu, ale daleko było mu jeszcze do regularnych występów w pierwszym składzie. Ten sezon był już dla Hiszpana inny. Kontuzje Gilberto i Edu otworzyły mu drzwi do pierwszego składu - zagrałw 46 meczach, zdobył 3 gole i ustanowił kolejne 4 rekordy. Ten sezon zakończył tak, jak go rozpoczął - od zwycięstwa nad Manchesterem United na Millennium Stadium. Został najmłodszym piłkarzem klubu, jaki zagrał w Premiership. Najmłodszym strzelcem gola w Premiership w historii klubu (w meczu z Blackburn). Najmłodszym zawodnikiem klubu, kali wystąpił kiedykolwiek w europejskich pucharach. I oczywiście najmłodszym zdobywcą gola w tych rozgrywkach.






PIŁKARZ SEZONU - MIEJSCE PIERWSZE




Henry z każdym sezonem jest coraz lepszy. Kibice Arsenalu mają szczęście podziwiać w akcji jednego z największych piłkarzy w historii klubu.

Statystyki mówią same za siebie. Henry w 32 ligowych spotkaniach zdobył 25 goli i po raz kolejny został królem strzelców. We wszystkich rozgrywkach w zeszłym sezonie zdobył w sumie 30 goli. Do tego dołożył 14 asyst. To obrazuje, jak ważnym piłkarzem w ekipie Arsene'a Wengera jest Thierry Henry. Henry to już legenda "Kanonierów".

Arsene Wenger nazywa swoejgo rodaka "niezrównanym" i trudno z tym stwierdzeniem dyskutować. W Premiership są też inni klasowi zawodnicy, ale nikt nie prezentuje takiej jakości z taką konsekwencją. Henry zdobył 30 goli w 42 występach, pomimo tego, że przez część sezonu zmagał się z uporczywą kontuzją. To zaowocowało tytułem króla strzelców Premiership o zdobyciem wespół z Diego Forlanem tytułu najskuteczniejszego piłkarza w Europie. Ale żeby docenić wyczyn 28-letniego Francuza, trzeba spojrzeć na jego grę całościowo. W minionym sezonie Henry "zaliczył" 14 asyst; tak więc poza tym, że jest skutecznym egzekutorem, znalazł jeszcze czas, by 14 razy otworzyć swoim kolegom drogę do bramki.

Jest graczem zespołowym. Niektórzy piłkarze podejmują ryzyko, by w spektakularny sposób zdobyć gola, mimo że inne rozwiązania wydają się prostsze. Henry do nich nie należy. Potrafi zdobywać piękne bramki, ale kiedy jego kolega znajduje się na lepszej pozycji, podaje mu piłkę. Ta cecha przysparza mu względów u fanów i kolegów z drużyny. Ale prawdopodobnie najbardziej uderzającą rzeczą, jeśli chodzi o jego grę, jest jego zdolność do magicznych zagrań, które wznoszą piłkę nożną jako dyscyplinę sportową na nowy, wyższy poziom. Ronaldinho zrobiłcoś takiego, zdobywajągola w meczu Ligi Mistrzów z Chelsea. Ten gol zdumiał nawet najbardziej zatwardziałych kibiców futbolu. Zdobycie gola po instynktownym zagraniu piętą przez Henry'ego w meczu z Charltonem należało do zagrań tej samej kategorii. Francuz otrzymał podanie od Jose Antonio Reyesa, stojąc tyłem do bramki i czując na plecach oddech Jonathana Fortune. Nie miał możliwości obrócić się, ani oddać piłkę koledze z zespołu, ale mimo to znalazł miejsce w długim rogu bramki i mocnym strzałem piętą pokonałzaskoczonego bramkarza rywali. Inne przykłady? Dwa gole w meczu z Crystal Palace, występ przeciwko Chelsea, hat-tricj z Portsmouth i Norwich. Kiedy Henry zdobył 3 gole w meczu z "Kanarkami", zbliżył się do Iana Wrighta, który dzierży klubowy rekord pod względem największej ilości strzelonych goli, na odległość 4 bramek. Niestety kontuzja nie pozwoliła mu na pobicie tego rekordu już w tym sezonie. "Wrighty" podczas swojej kariery na Highbury zdobył dla Arsenalu 185 goli. Henry ma obecnie na koncie 181 goli. Z pewnością poprawi ten dorobek w przyszłym sezonie. Jeśli zagra w meczu o Tarczę Społeczności, to premierowy mecz z Newcastle w przyszłym sezonie będzie jego 300. występem w barwach Arsenalu.

Thierry Henry z pewnością zasłużył sobie na tytuł najlepszego piłkarza Arsenalu w mijającym sezonie. Z 30-toma golami na koncie był najskuteczniejszym napastnikiem klubu; drugi pod tym względem Robert Pires zdobył 17 bramek. Henry "zaliczył" 14 asyst, wyprzedzając na tym polu Dennisa Bergkampa (12 asyst) i Fredrika Ljungberga (7 asyst). Po raz drugi z rzędu zdobył nagrodę "Złotego Buta" dla najskuteczniejszego piłkarza w Europie, zdobywając 25 goli w lidze (o 5 mniej niż w poprzednim sezonie, ale wystąpił zaledwie w 32 meczach). Po raz trzeci w ciągu ostatnich czterech sezonów zdobył tytuł króla strzelców Premiership. Henry zdobył już mistrzostwo świata i Europy, dwa razy był mistrzem Anglii, trzy razy zdobył Puchar Anglii.

LINKI :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
DamianeQ
Kapitan Drużyny
Kapitan Drużyny



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgierz

PostWysłany: Nie 19:45, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Arsenal i wszystko jasne,we wtorek zagramy na poziomie Arsenalu.Niestety w pogodzie słyszałem że ma padać deszcz i będzie zimno,ale to nam nie przeszkodzi będziemy grać nawet w śniegu.

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
MSCPup
Gość






PostWysłany: Śro 17:58, 13 Sty 2021    Temat postu: УсНуги таможенного агента

Мы продаём оптом товары в России по ценам производителя в Китае!
...
Powrót do góry
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Druzyna pilki noznej Strona Główna » Przydatne Wiadomośći i linki
Wyświetl posty z ostatnich:   
 
 
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  

Strona 1 z 1


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.