Przemek |
Wysłany: Czw 8:14, 27 Maj 2010 Temat postu: Zgierski orlik dla wybranych? |
|
Niemiłą przygodę przeżył jeden z czytelników Expressu Ilustrowanego, który wybrał się z dzieckiem pograć w piłkę na boisku Orlik przy Gimnazjum nr 3 w Zgierzu.
Mężczyzna usłyszał od spotkanego tam nauczyciela wf., że ma opuścić obiekt, bo jest on jeszcze nieukończony. Po chwili na to samo boisko wybiegła grupa zawodników, którzy okazali się uczniami prywatnej szkółki tenisowej prowadzonej przez... tego samego nauczyciela.
- Obiekt nie należy do szkoły, zarządzany jest przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, nie wiem jakie są zasady jego udostępniania - tłumaczy Bożena Wężyk, dyrektor gimnazjum.
Szef zgierskiego MOSiR Witold Królewiak od nas dowiedział się o tym, że ktoś korzysta z niegotowego jeszcze boiska.
- Obiekt jest w trakcie budowy i nikt nie ma tam na razie wstępu. Także prywatna szkółka. Niestety, trudno nam ten zakaz wyegzekwować, bo kilka dni temu z Orlika została skradziona część siatki ogrodzeniowej. Teren jest właściwie bez nadzoru, formalnie wciąż odpowiada za niego firma budowlana. Tyle że robotników na miejscu nie ma, budowa się ślimaczy, a boisko jest niszczone. Firma płaci nawet karę w wysokości 100 złotych za dzień zwłoki w oddaniu boiska, ale jak widać nie jest to dość duża kwota, żeby roboty posuwały się do przodu.
Historia budowy zgierskich Orlików (drugi podobny powstaje przy ulicy Musierowicza) jest długa i zawiła. Obydwa obiekty miały być gotowe do listopada ubiegłego roku. Niestety, w październiku wykonawcy zniknęli, a miasto straciło z nimi kontakt. Przez zimę nic
na placach się nie działo. Od dwóch tygodni zimy nie ma, jednak robót jak dotąd nie wznowiono.
- Nieprzekraczalny termin ukończenia Orlików to 30 kwietnia - mówi Witold Królewiak. - Jeśli w tym dniu boiska nie zostaną oddane do użytku, ministerstwo sportu nie wypłaci miastu dotacji. Mam nadzieję, że wykonawcy staną na wysokości zadania.
ahhahah i udupili dziada z Orlika na Osiedlu
Taki tam news na temat Zgierza |
|